Pozniej do akcji wkroczyli murarze, musieli obmurowac szczyty, wymurowac dzialowki, itp.
Efekty ponizej:
Ścianka kolankowa nad garazem podmurowana wyzej, na budowe weszli fachowcy od dachu, uwineli sie szybko z więźbą, efekty ponizej:
No i w koncu udalo sie ruszyc dalej! Murarze w koncu wymurowali szczyty.
Scianka kolankowa nad garazem bedzie podmurowana jeszcze o jeden pustak, z to z tego wzgledu, zeby podniesc dach nad garzem wyzej, zeby uzyskac jako takie przejscie z domu do pomieszczenia nad garazem. jakies super wysokie te drzwi nie wyjada i na dodatek skosne, ale lepsze to niz nic. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Teraz czekam na ciesli. Nadbitka pomalowana. Czesc wiezby przywieziona, dachowka czeka na transport.
Ponizej pare zdjec z aktualnej sytuacji.
Na razie nie widac znaczacych postepow na budowie, czekam na murarzy, zeby ruszyli ze szczytami. Pozniej dach i to chyba tyle jesli chodzi o rok 2013, plany zyciowe sie troszke zmienily. W miedzy czasie ogarnalem troche teren budowy, uprzatnalem gruz, resztki desek, itp.
Dokupilem 3 palety Leiera 25, i pustaki wentylacyjne, wszystko wrzucone na strop.
Material na dach zamowiony jeszcze w 2012, dachowka ceramiczna Alegra 9 antracyt angoba, czeka w depozycie, rynny grafitowe. Więźba gotowa, czeka na transport, najwiekszy klopot jest z najdluzszymi platwiami i murlatami, (prawie 11 metrow dlugosci) trzeba bedzie je rozladowac nprzy glownej drodze i dostarczyc "recznie" na budowe, byly juz 2 podejscia ale nieudane.
Aktualnie maluje deski na nadbitke, wybralem farbe Drewnochron Impregnat Extra, kolor TiK, kolor po pierwszym malowaniu wyglada super, zobaczymy efekt po 2 malowaniu no i najwazniejszy bedzie ten na gotowo.
pozdrawiam
zimowanie:
sympatyk
